Boję się.

Sus

xD To miło Very Happy

Tofik

A jak xD

Yenn

chciałam zaktualizować ten temat, bo normalnei dzisiaj jechałam wracając z zalewu z totalnym psycholem. X__x""
boże, to było okrpne przeżycie!
wsiadamy, nic się nie dzieje ( jeżu najdroższy, dobrze, że nie poszłam na tyły, bo ON tam siedział )
no i nagle takie PLASK słyszymy i gościu się drze " co się na mnie gapisz, sku*wielu?! * potem jakiegoś gościa kopnął, z piąchy mu dał, a my tam jak spraliżowane stoimy... a kierowca NIC. Zresztą cały autobus zamarł i bał się odwrócić...
moja kumpela się odwróciła, to do niej podszedł i się zamachnął... na szczęście się uchyliła, to ten tylko na nią poklnął i poszedł.
Potem nadal gapimy sie podłogę i jeszcze kilka takich " plask " słyszymy, i tylko żeby nie wyglądało, że się na niego patrzymy. wysiadł dzięki bogu na jakiejś wsi i cały autobus odżył. ( i jeszcze jakiegoś starszego pana tam zaczepił i mu wlał :/)
ja to zawsze mam szczęscie do takich psycholi. :///
i teraz boję się autobusami jeździć... :/// ugh.

Tofik

Uh...
Gdy to czytałam dreszcze mnie przechodziły...

Rebeliantka

To ja ostatnio siedzę z dziewczynami pod sklepem i czekamy na kumpelę kupującą sobie loda. Obok stał sobie kompletnie zalany kolo, który, jak się później dowiedziałam cały czas się na mnie lampił xP Potem podchodzi i zaczął coś do mnie gadac, żebym mu się posunęła, bo on chce obok mnie usiąśc. Jakby jeszcze tego było mało, to się przyczepił do mojej kochanej deskorolki =P. A jechało od niego nieźle. Nie dośc, że taki żul przystawia się do mnie, to jeszcze do mojej deski! To już szczyt wszystkiego ^^

Sus

xD Biedna deska....Rebeliantka ^^

Rebeliantka

Właśnie, deska ma imię - Scottie xD Ach, żeby nadawac imię kawałkowi drewna z kółkami to trzeba byc mną xD

Tofik

Dlaczego?
Ja nadałam imiona swoim głośnikom, łóżku, lapmce i rowerowi, nie licząc maskotek x)

Rebeliantka

jak miło, nie tylko ja jestem taka... dziwna?... xD

A właśnie..
Zastanawiam się, jak mam nazwac moją gitarę i coś nie mogę nic znaleźc =P

Tofik

Brzdąk

Rebeliantka

właśnie mam problem, bo nie wiem, czy to on czy ona xD

Bebe

hehe^^ to poważny problem... trzeba jej/jemu zajrzeć między struny.

Yenn

hahaha xDDD
między struny, dobre, bebe Very Happy

ja tam obstaję przy mandolince, ponieważ uwielbiam grać na "wyimaginowanej mandolinie" zawsze mam prz tym niezły ubaw xD
ostatnio z przyjaciołkami stanęłyśmy pod ratuszem, ja oczywiscie mandolina, druga udawała węża wychodzącego z kosza, a trzecia, że gra na flecie. xD ludzie patrzyli na nas jak na idotki, ale to co. xd smisznie bylo.
albo wielki hit spod sphinxa - "oj chmielu chmielu" uczył się ktoś tego na muzyce? ;>

Rebeliantka

ja się nie uczyłam.. A czy to nie będzie brak poszanowania jak tak sobie zajrzę?

Bebe

ja też się nie uczyłam... no nie wiem trzeba będzie ją/jego zapytać