Dramaty.

Rebeliantka

Buhaha.
Znowu musiałam wyjechac z czymś.
xDD
Ach, dramaty.
W sumie to ich nie oglądam.
Ale jeden mi się strasznie spodobał, mianowicie "Requiem dla snu" (niegdy nie wiem, jak to się pisze, więc wybaczcie błędy xD).
Film strasznie wzruszający, przynajmniej jak dla mnie.
Szczególnie, że tam grał Jared Leto (aaaacchh, rozpływam się).
Widział któś może ten film?
Jakie wrażenia?
A jeśli chodzi o dramatu to jedyne, co mi jeszcze do głowy przychodzi to "Titanic" xD
A.
Jeszcze mi się przypomniał "Pearl Harbor"
Bardzo mi się ten film podobał ^^
Hie hie.
Kończę wywód.
xD

Yenn

aaa. xD
jared leto, mmm. xD
film oglądałam, ale niecałkiem do końca... oczywiście, że się poryczałam.
ja na wszystkich filmach ( zaczynając od shreka, kończąc na jakichś tristanach i izoldach ) ryczę. ^^"
pearl harbor też oglądałam... strasznie jednak nie lubię filmów traktujących o wojnach... a titanic?! pfff, milion razy. i nadal nie mogę się pogodzić, że leoś się utopił!
wczoraj oglądałam też " Labirynt Fauna " - o. mój . boże. to był dopiero smutnuy film! ale polecam gorąco - sposób w jaki przedstawiono wojnę domową w hiszpanii jest po prostu genialny.
oczywiście też się poryczałam, to tak jakby coś.

Lilusiek

Jared Leto?? Nie lubie go od kiedy grał w Aleskandrze Razz

Pearl harbor... a się zastanawiałam skąd znam tą nazwę... oczywiście nasz były wychowawca (historyk) proponował do obejrzenia. ie wiem... chyba oglądałam. A Labirynt mi się ściągał z dwa tygodnie.... napisałam "labirynt fauna pl" i mi się ściągał i co??!! nie było po pl tylko po hiszpańsku!! A ja już drugi raz go ściągałam... znów bd musiała Sad

Rebeliantka

A ja Aleksandra nie widziałam.
Buhaha.
A Leto uwielbiam, bo ma fajny zespół.
O.
Haha.

Lilusiek

aleksander byl glupi Confused

gejem był

pozdro dla tinky'ego xD

Yenn

winky'ego xD
serio był gejem? X_x
ja też lubię leto, bo fajnie w tych marsach śpiewa. Very Happy

Rebeliantka

Aaaaa, pól minuty do marsa to jeden z moich najukochańszych zespołów xDD

Yenn

lubiem ich i zreguly jak ide spać to marsów słucham Razz

depresyjne piosenki mają. xD
którą lubisz najbardziej, rebeliantko ;D ?

Lilusiek

Rebcia mnie zaraziła "from yesterday" xD na fotce u Ciebie ja znalazłam

Tofik

A Pianista to dramat?
I Jaśmin to dramat?
Obydwa filmy tak mi się podobały, że ahh!

Rebeliantka

Nie wiem, nie znam się za bardzo, co do tych filmów...
xD

"From Yesterday" jest cudowne i w ogóle xD
Kiedyś tego na okrągło słuchałam ^^
A tak ogólnie to podobają mi się wszystkie piosenki z ich ostatniej płyty oprócz "Huntera" Ta mi jakoś nie podchodzi Neutral

Lilusiek

Pianista dramat... spr na Onecie ^Y^ ale jaśmina nie było

a ja tylko "from yesterday" znam ^Y^

Rebeliantka

Jeszcze "The kill" jest cudowne!
I "Attack"!
I wszystko!
No xD
Zobacz sobie na YT xD

Tofik

Pioanista jest pięknym filem, Wam też się odobał?
Moi starsi znajomi mówią, że ten film dostał te palemki i takie jakieś tylko dlatego, że zachód nie zna historii Polski.
Mi i tak się ten film podobał.
A jaśmin ma ze mną śmieszne wspomnienia.
Byłyśmy z kumpelą w górach u mojego wujka i kuzyn właczył nam jakiś film nie mówiąc tytułu. No i ogląfdamy oglądamy i babka mówi.
-Zapach jaśminiu.
A ja.
J: Był taki film Jaśmin.
Kumpela: A to nie jest ten film?
J: O, rzeczywiście xD
Miałyśmy takie brechta, że nie wiem.
Jak oglądałyście to wiecie, że to jest trochę pokręcone.
Siedzimy tak w ciszy, ciemności i oglądamy, a ja ten tekst wale i brecht xD

Rebeliantka

A ja szczerze mówiąc nie widziałam ani jednego, ani drugiego =P
Opóźniona jestem, hehe xD