Autor Wiadomość
Tofik
PostWysłany: Wto 9:01, 15 Maj 2007    Temat postu:

Biedactwo...
U mnie w rodzinie palą tylko ciotki xD
Sus
PostWysłany: Pon 22:09, 14 Maj 2007    Temat postu:

Aha, mnie tez by nie kreciło Very Happy Nie przepadam za biciem, kopaniem, skakaniem, cwiczeniami, papkami itp Very Happy Wole sobie posiedziec przed komputerem, wstac o 11 lub 12... Very Happy To co ze niezdrowy tryb zycia? Jest jeszcze gozej bo moja mama pali i ten be dym leci mi do pokoju a ja nienawidze tego zapachu.. to smierdzi! Juz nie liczyc tego ze moglabym miec przez to raka to jeszcze musi skubany papieros smierdziec...
Tofik
PostWysłany: Pon 18:30, 14 Maj 2007    Temat postu:

Sus jakoś mnie to nie kręci.
Rybcia
PostWysłany: Nie 23:36, 13 Maj 2007    Temat postu:

naj nizszy jest biały a najwyzszy jakis czarny z kilkoma danami. No a co to takiego żółty z zielona belka <- byłam leniwa nie zdawałam na wiecej bo nie chciało mi sie uczyc Very HappyVery Happy
Sus
PostWysłany: Nie 19:47, 13 Maj 2007    Temat postu:

czemu zrezygnowałas?
Tofik
PostWysłany: Nie 19:20, 13 Maj 2007    Temat postu:

Ćwiczyłam Teakwondo rok, ale to nie dla mnie...
Mimixxx
PostWysłany: Sob 21:57, 12 Maj 2007    Temat postu:

W Oyama Karate tak jest, a Teakwondo to coś całkiem innego.
Sus
PostWysłany: Sob 20:32, 12 Maj 2007    Temat postu:

najnizszy to chyba bialy a najwyzszy czarny.
Mimixxx
PostWysłany: Sob 14:33, 12 Maj 2007    Temat postu:

Dziewczyny to temat Teakwondo ,nie offtopcie.
Cytat:
No ja mam na razie taki żółty z zieloną belka

<wybucha szaleńczym śmiechem i spada z krzesła>
To taki jest? omg, toż to wszystkie kolory tęczy! xD
Ja mam niebieski. To nie tak nisko (musiałam się przebić przez: biały, biały z belką, biały z dwoma belkami, i biały z trzema belkami), ale nie byłam na kilku egzaminach (chora byłam, i miałabym już spokojnie niebieski z 2 belkami. No cóz...
A trener mówi, że ja bym była dobra w teakwondo, bo dobrze kopie -wysoko i w ogóle.
A tak z ciekawości... jaki pas jest najniższy? a najwyższy?
Sus
PostWysłany: Sob 11:39, 12 Maj 2007    Temat postu:

Ja mialam kompa od urodzenia w domu Very Happy Pamitem jak mialam 2 lata niecale i gralam w takie statki i nie wiedzialamm czym sie ta gre wylacza to szlam do taty: Tato! Cym sie wylaca ta gre? To co sie stczela do statkow.
Kilkasz "Y"
y?
tak
Szklam do klawiatury szukalam na klawiaturze i klikalam Very Happy Pojetne ze mnei dziecko xD
Lilusiek
PostWysłany: Sob 11:35, 12 Maj 2007    Temat postu:

ja to mysle raczej, że to moja milość życia ^^' taka od pierwszego wejrzenia
Sus
PostWysłany: Sob 11:29, 12 Maj 2007    Temat postu:

U mnei to raczej atta sie zna lepiej ale on w pracy przy kompie w domu przy kompie, w ogole jak jeszcze nie bylo komportterow tak by miec w domu to moj atat juz chcial, i teraz ma to co chce xD W pracy gabinet z kompem, a w domu laptorpa i dwa kompy xD Ale masz racje... komputer = kolega komputer + internet = przyjaciel xD
Lilusiek
PostWysłany: Sob 11:17, 12 Maj 2007    Temat postu:

az mi sie czasami nie dobrze robi, co oni mowia... ale ojciec sie moze schowac, bo ja lepiej sie znam na moim kochanym komputerku {{sciskam monitor}}
Sus
PostWysłany: Sob 11:05, 12 Maj 2007    Temat postu:

Tak to jest, dorosli mysla ze zawsze maja racje! Phi!
Lilusiek
PostWysłany: Sob 11:03, 12 Maj 2007    Temat postu:

mnie nie puszcza, nawet gdy mowie, ze przerwał mi rozmowe... bo on sadzi, ze gadugadam o glupotach Confused ale dla mnie np. to nie sa głupty. Ja nie lubie jak on gra na guitarze {{nie ma tu bledu!! jest guitara i koniec xD}} i co?? jakoś nie marudze

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group